Adwentowy Dzień Wspólnoty Rejonu Wieluńskiego Parafia p.w. św. Jakuba Apostoła w Krzepicach 08.12.2019 r.
Adwentowy Dzień Wspólnoty Rejonu Wieluńskiego
Parafia p.w. św. Jakuba Apostoła w Krzepicach
08.12.2019 r.
Temat: Krucjata Wyzwolenia Człowieka – dzieło miłości
1500 – Zawiązanie wspólnoty
– Adoracja Najświętszego Sakramentu
– Namiot Spotkania
– Konferencja
– Spotkanie dzielenia w grupach
18.00 – Eucharystia
– Agapa
Dzień Wspólnoty Animatorów i Diakonii
Zapraszamy do Wielunia, kościół Św. Stanisława B.M. w sobotę 07.12.2019 r. o godz. 16.00
Materiał pomocniczy do spotkania dzielenia w grupach
- Blachnicki, Gedeon, w: Wolni i wyzwalający, Kraków 2010, s. 57–61.
Sdz 7,1-8.16-22
Jaki ma związek ta historia z dalekich czasów z naszą dzisiejszą sytuacją? Bóg, który jest wiecznie żywy wypowiada swoje słowo w taki sposób, że jest zawsze aktualne i zawsze trafia w sytuację człowieka, w jakimkolwiek momencie historii byłoby ono proklamowane i głoszone.
Widmo zagłady
Sytuacja ludu Bożego, który urzeczywistnia się w narodzie polskim, jest podobna do tej, w jakiej wtedy znajdował się naród wybrany Starego Przymierza. Stoi przed nami dzisiaj wyraźnie widmo zagłady narodu, ale przyczyną nie będzie wróg zewnętrzny, lecz my sami. Jeżeli nic się nie zmieni, jeżeli nie nastąpi jakiś nadzwyczajny zryw, to około roku 2050 nas Polaków będzie prawdopodobnie 18 milionów, a kilkadziesiąt lat później może nas nie być wcale.
Wiele próbowano już metod przeciwdziałania. Wiele było dyskusji, planów, postanowień, uchwał, ale jak dotąd: nic nie pomaga.
Ratunek
Skąd może przyjść ratunek? Zobaczmy, gdzie lud Boży Starego Przymierza szukał ratunku? W sytuacjach beznadziejnych prorocy zawsze kierowali wzrok narodu wybranego ku górze, ku Jahwe. I zaczynano wołać o ratunek do Boga. I nigdy się naród wybrany nie zawiódł. Bóg wkraczał w jego historię i przy pomocy wybranych narzędzi, za pomocą środków słabych, pozornie śmiesznych, nieproporcjonalnych do wielkości zagrożenia, objawiał swoją moc i wybawiał swój lud.
I oto dzisiaj jest chwila, kiedy musimy jako lud Boży, jako wierzący skierować oczy ku górze i podjąć na nowo walkę. Tak jak wojsko Gedeona, w imię Boga, dla Boga.
„Przy pomocy tych trzystu mężów wybawię swój lud. Kto się boi, niech idzie do domu”. Wybrał sobie Bóg trzystu ludzi, ale takich, którzy mieli odwagę. Mieli odwagę zaufać Bogu i podjąć walkę po ludzku beznadziejną. Było kilkadziesiąt tysięcy żołnierzy. „Kto się boi, niech idzie do domu” – zostało dziesięć tysięcy. Ale i tych Bóg poddał próbie. Zostawił sobie trzystu mężów, ale takich, którzy zawierzyli, którzy poczuli się narzędziem w ręku Boga, którzy postawili na Jahwe. Oni niczego nie rozumieli. Kiedy Gedeon przedstawił im plan walki, wydawało im się to dziwne, może i śmieszne. Gedeon kazał im przygotować puste dzbany, pochodnie, rogi i powiedział tylko: czyńcie to, co ja będę czynił. A oni się poddali posłusznie temu planowi, bo byli przekonani, że pochodzi od Boga. Dlatego nie dyskutowali, nie mówili: ja mam lepszy plan, nie tak trzeba postąpić. Wszyscy czynili tak samo, jak ten, którego Bóg wybrał, postępowali według jego wskazań. Zawierzyli… i odnieśli wspaniałe zwycięstwo.
Postawić na Boga
Nie inaczej będzie dzisiaj. Inaczej być nie może. Dlatego potrzebne jest dzisiaj nowe wojsko Gedeona. Trzeba dokonać mobilizacji w skali całego narodu i wezwać tych, którzy się nie boją i potrafią zawierzyć i zaufać Bogu, tych, którzy poddadzą się jednemu planowi działania i będą działać jednolicie ufając, że ten plan ratunku pochodzi od Boga. Jeżeli tak się stanie, to możemy być pewni, że Bóg nas wybawi przy pomocy tych swoich narzędzi. Trzeba nam powołać nowe wojsko Gedeona. Takim nowym wojskiem Gedeona ma się stać Krucjata Wyzwolenia Człowieka, która problem już przez wielu podejmowany, podejmuje w nowy sposób: w oparciu o słowo Boże, o Boże wezwanie, w oparciu o moc Chrystusa, który przyszedł odkupić i wyzwolić człowieka.